napisał:
Hilton napisał:
Obawiam sie Ryszardzie, ze jednak jestes w błędzie. Norweg nie zna pod tym względem ani norweskich realiów ani norweskiego prawa. Ponadto Norweg od listopada do kwietnia ma depresje. Zazwyczaj nie ma pojęcia co i jak zalatwic, ale to nie wynika z olewactwa, tylko z głupoty i nonszalancji.
Jak juz wczesniej wspomniałam Sylwia nie musi sie martwić o pobyt do czasu ślubu, lecz bardziej tym, co potem, bo będzie miała drugie dziecko, zero pracy, zero własnych pieniedzy i będzie całkowicie zależna od męża, który w każdej chwili moze zmienić zdanie i juz nie chcieć byc mężem.
Pozostaje jej dobrze życzyć, szczęścia i jak najszybszego znalezienia pracy.
Mieszkam na wsi w małej norweskiej społeczności, pracuję również tylko z norwegami. To tylko oni i nikt więcej, pomógł mi sprowadzić tutaj prawnie moją żonę i dzieci.
To od nich dowiedziałem się jak sprawnie zarejestrować żonę i dzieci w tym norweskim prawnym kieracie. Mam w pracy znajomego norwega, który przygruchał sobie Słowaczkę i
znam bezpośrednio jego wywody, na temat "chwilowego partnerstwa" /bo jego bezpłodna oficjalna żona, jest zimna jak norweska skała/, które trwa już drugi rok, a teraz trudno mu się wymigać, ponieważ mają bliźniaczki.
Z żoną nie mieszka od trzech lat jednak nadal są małżeństwem, wspólne prawne interesy rolnicze.
Gdy chłopina dowiedział się o ciąży, to błyskawicznie załatwił wszystkie legalne dokumenty pobytowe dla partnerki i po upływie 14 tygodni ciąży, oraz niezbędnych lekarskich badań złożył wniosek, że jest "sprawcą" tego stanu.
Pamiętaj, że w norwegi obowiązuje nadal niepisane prawo zwyczajowe, równoległe do oficjalnego iż jeżeli nieformalnych partnerów łączy wspólne potomstwo, to są traktowani na równi z małżeństwem. I do tego nie trzeba żadnego rozwodu z poprzednią partnerką, o ile taki stan rzeczy nie koliduje w prywatnych sprawach obu rodzin.
To właśnie na tej podstawie, napisałem poprzedni post.
Moim postem nie chciałem nikogo urazić, a jedynie zasugerowałem co może być podstawą iż partner naszej forumowej pani, doprowadził do takiego a nie innego obecnego stanu z którym się boryka.
przeciez ty zdania po norwesku nie umiesz a zona to dawno cie porzucila a dzieci to policja sciga gabriel zlodziej i damski bokser